Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

Ciąża

Nadszedł kolejny dzień zwyczajnych badań ciążowych w tym i usg. Pani doktor zasugerowała żebyśmy zrobili dokładniejsze badania - tzw. prenatalne, ponieważ bardzo dużo dzieci rodzi się w Krakowie z wadami. Lepiej zatem wcześniej już  wiedzieć czy wszystko jest ok. Pokierowała nas  gdzie iść , do jakiego lekarza. Nasza decyzja - jasne , pójdziemy i zrobimy. Radość..  nasze dzieciątko zobaczę w 3D no i wreszcie się dowiem na 100% czy będzie chłopiec czy dziewczynka.

Czytaj więcej: Ciąża


Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

Narodziny.... , walka o życie......

Nastąpił ten dzień - Tymonek przyszedł na świat. Był to dzień największego szczęścia dla nas , ale i dzień niepokoju o dalsze jutro. Po pierwszej dobie zaczęła się już walka z chorobą Tymonka. Utrata wagi , zanikanie odruchu ssania , fatalne wyniki , długa i uciążliwa żółtaczka. Inni wychodzili do domu - my ciągle leżeliśmy w szpitalu i czekaliśmy na poprawę na tyle, by móc Tymonka przewieźć do innego szpitala. Po trzech tygodniach udało się - Tymonka stan się na tyle ustabilizował , że zostaliśmy przewiezieni do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Tam po dokładnych badaniach zapadła diagnoza - torbiel pajęczynówki - nowotwór niezłośliwy mózgu oraz zgnieciona przez tą torbiel przysadka mózgowa. Mówiąc prościej - Tymonka organizm nie produkuje hormonów.

Czytaj więcej: Narodziny....  , walka o życie......


Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

7 miesiąc - szczepienia i padaczka...

Nadszedł 7 miesiąc życia Tymonka. Wizyta u neurolog i decyzja żeby Tymonka zaszczepić oraz nadgonić pominięte szczepienia. U Tymonka nie było zauważalne nic niepokojącego dla nas poza tym, że ma napady straszliwego płaczu- w domu, tramwaju, aucie i wielu innych miejscach oraz cały czas nie śpi po nocach tylko w dzień ma drzemki po 15 min. Niektóre dzieci tak mają - usłyszeliśmy nie raz. Nie widać było żadnych drżeń i napięć. Zostaliśmy skierowani do specjalistycznego szpitala, który jak twierdziła doktor neurolog specjalizuje się dziećmi "trudnymi" pod względem szczepień.

Czytaj więcej: 7 miesiąc - szczepienia i padaczka...


Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

Wizyta kontrolna u doktor pediatry.... widzi czy nie??

Nasz spokój nie trwał długo. Doktor nie podoba się Tymonka wzrok. Taki błądzący , nieobecny. Wiedzieliśmy, że Tymonek jest "opóźniony" przez tą padaczkę. Wiedzieliśmy, że jego mózg jest w tym momencie jak czysta nie zapisana karta. Tak samo myśleliśmy, że jest ze wzrokiem. Pani doktor zasugerowała, żebyśmy jednak poszli do okulisty na kontrolę. 3 miesiące trwały nasze nerwy i tyle też  przyszło nam czekać na diagnozę. Raz doktor okulistka mówiła że widzi , raz że nie będzie widział i że możemy się zapisać do szkoły dla niewidomych. Ostateczna jej decyzja - nie widzi. W międzyczasie szukaliśmy innej doktor, która by potwierdziła diagnozę. Poszliśmy do kolejnej doktor  oswojeni z myślą, że Tymonek nie widzi. Ta doktor powiedziała, że prawdopodobnie nie widzi. Prawdopodobnie... co za słowo?.... Co ono oznacza? widzi czy nie? Zostaliśmy pokierowani na dalsze badania.

Czytaj więcej: Wizyta kontrolna u doktor pediatry....  widzi czy nie??


Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

Wreszcie nastąpił jako taki spokój w naszym życiu...

Rehabilitowaliśmy Tymonka i wzrok. Chodziliśmy na zajęcia do szkoły dla niewidomych i do szpitala na ćwiczenia. Rehabilitacja przysługiwała nam na 3 miesiące w całym roku. Nasza rehabilitantka wywalczyła jeszcze dwa miesiące dłużej. Została nam oznajmiona wiadomość, że rehabilitacja dobiegnie za nie długo końca, bo w roku przysługuje chyba w tamtym czasie 120 godzin ćwiczeń. My w tym czasie chodziliśmy na ćwiczenia codziennie więc - normę wyrobiliśmy. Zaczęliśmy myśleć co dalej robić.

Czytaj więcej: Wreszcie nastąpił jako taki spokój w naszym życiu... 


Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

Przeprowadzka....

Jesteśmy wreszcie w Ełku ( 8 maja 2010 rok).Tymonek tuż przed 2 urodzinami. Szybko przyzwyczailiśmy się na swój sposób  z Tymonkiem do nowego miejsca. Po trzech tygodniach mieliśmy już ćwiczenia. Lekarze jak zobaczyli Tymonka - myśleli, że go zaniedbaliśmy. Taka rehabilitacja w Krakowie i takie warunki rehabilitacji stwarza  NFZ. Szybko zabrali się za naszego Tymonka i szybko było widać efekty. Dostaliśmy rehabilitację  i nikt nam nie wyliczał , nikt nam jej nie chciał zabrać. Ćwiczenia, pedagog, logopeda i psycholog. Codziennie zajęcia i widoczne postępy.


Strict Standards: Only variables should be assigned by reference in /virtual/t/y/tymek.ugu.pl/templates/green_world_v2/functions.php on line 616

2 lata i 8 miesięcy Tymonka... kolejne diagnozy , kolejny zabieg....

 Ujawnia się pomału padaczka na nowo. Daje oznaki opadaniem głowy. Nic jakiegoś wielkiego , ale trzeba jechać do Szpitala do Białegostoku na badania kontrolne. Nowa miła doktor neurolog zrobiła kontrolne badania i zwiększyła nam dawki leków, zleciła kontrolę przez ortopedę i okulistę. Wzrok lepiej. A wizyta u ortopedy  to nowa diagnoza. Wszystko po to, by Tymonek na przykurcze otrzymał botulinę - nowa diagnoza - mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe.

Czytaj więcej: 2 lata i 8 miesięcy Tymonka...        kolejne diagnozy , kolejny zabieg....